14 stycznia 2010

Pandora

Zostałem poproszony przez Eve o opisanie moich wrażeń z sl'owej Pandory.

Nie ukrywając. Zawiodłem się. Byłem w kinie na Avatarze i miałem bardzo pozytywne przeżycia z oglądania tamtejszego świata na wielkim ekranie. I liczyłem na coś wielkiego w sl'u, ale się zawiodłem.
Może to ja mam za duże wymagania :P. Ale na moich ustach nie było "WOW", a "chyba pomyliłem landy".
Nooo ok. Drzewo robiło wrażenie.

I to tyle. Nie naoglądałem się bo jakiś avatar zaczął mnie ścigać.
(Nawet za mną do wody wskoczył).

(dokleiła Eve)

Do przeczytania.
Desio

2 komentarze:

Motylek pisze...

Mam wrażenie jak by tego sima Andrzej robił... ;D ^^

Little Elf in WonderLand pisze...

;(
Ech... Mogli się postarać... I zrobić coś tak pięknego jak Avilon...

To jest jakaś ściema... T.T

Prześlij komentarz

 

Little Elf in WonderLand :) © 2008 . Distributed by Blogger Templates. Design By: SkinCorner