Ale wszystkim polecamy World of WarCraft, bo to bardzo fajna gra i wciąąąga na maxa.
A że ja mam malutkiego skrzacikowego Maxa w realu to póki co muszę (z ciężkim Sercem, nie ukrywam) zrobić sobie przerwę, bowiem póki co On najbardziej potrzebuje mojego skupienia i zaangażowania.
Mam nadzieję, że czas pozwoli mi wrócić do tego świata Elfów w ciągu miesiąca, dwóch, trzech... ;)
Kiedyś na pewno.